Główny Szlak Sudecki, to drugi najdłuższy szlak w Polsce. Długość tego szlaku wynosi około 440km i szacowany czas przejścia to 112h, przynajmniej według znaku w Prudniku. Ja szlak pokonałem w 17 dni, wliczając w to dwa dni przerwy. Zapraszam do przeczytania relacji z przejścia tego szlaku. Relacja jest podzielona na części, a ponieważ nie chcę udawać znawcy historii, postanowiłem skupić się głównie na osobistych odczuciach.
Aby przeczytać artykuł proszę kliknąć w obrazek.

Pierwsza część relacji to opis przejścia między Prudnikiem, a Lądkiem-Zdrój, czyli najbardziej absurdalny odcinek (poza paroma miejscami) Głównego Szlaku Sudeckiego.

Druga część relacji to opis przejścia między Lądkiem-Zdrój, a Dusznikami-Zdrój. W tej części, w końcu czekają nas solidniejsze podejścia i trochę mniej asfaltu.

Trzecia część relacji to opis przejścia między Dusznikami-Zdrój, a schroniskiem Zygmuntówka. Czeka nas przejście przepięknych Gór Stołowych i walka z rowerzystami w Górach Sowich.