
Cześć! Miło mi, że otwarłeś/łaś odnośnik dotyczący opisu mojej osoby.
Nazywam się Krzysztof Staszkiewicz i od 2008 roku zajmuję się fotografią amatorską z ambicją by stać się profesjonalistą w tej dziedzinie.
W zakładce tej opowiem Ci kilka słów o mnie, o mojej historii związanej z fotografią oraz o dalszych planach.

Mój pierwszy kontakt z aparatem miałem jeszcze za czasów podstawówki, gdy brałem mały aparacik na kliszę na wycieczki szkolne oraz na wakacje nad morzem.
Kolejnym etapem było gimnazjum, gdzie zacząłem regularnie wykonywać zdjęcia cyfrówką.
Praktycznie całe gimnazjum i technikum robiłem zdjęcia dla Rady Uczniowskiej.
Jednocześnie rodziła się miłość do transportu, później podróży, a jeszcze później do gór.
Oś czasu mojej fotograficzno-podróżniczej przygody.
W tym miejscu chciałbym Ci przedstawić przełomowe momenty, dzięki którym moja pasja rozwinęła się do obecnego etapu.
Wakacje 2002 lub 2003 – Pierwsze zdjęcia wykonane przeze mnie. Wtedy był to mały aparat na kliszę.
A po prawej pierwsze zdjęcie wykonane przeze mnie.Wakacje 2008 – dostałem pierwszą cyfrówkę. Był to dość nietypowy aparat Nikon COOLPIX SQ, używany w rodzinie parę dobrych lat.
Jesienią 2008 roku zapisałem się na szkolne kółko fotograficzne.Rok szkolny 2009/2010 – zacząłem wykonywać zdjęcia dla Rady Uczniowskiej w Gimnazjum nr 12 w Krakowie.
Jednocześnie zaczęło rosnąć moje zamiłowanie do fotografowania komunikacji miejskiej.Jesień 2010 roku – dostałem nowy aparat Fujifilm Finepix S5800.
Po pozytywnej weryfikacji, otrzymałem zgodę na dodawanie zdjęć na fotozajezdnia.pl
Zacząłem robić zdjęcia reporterskie dla Krakowskiej Akademii Samorządności.Marzec 2011 – Pierwsze wyjście na spotting na podkrakowskie lotnisko.
Sierpień 2012 – założenie swojej strony internetowej. Oto pierwsze zdjęcie, które się na nim pojawiało. Początkowo na blogu były tylko zdjęcia, później zaczęły pojawiać się artykuły.
Jesień 2013 – Z okazji osiemnastych urodzin dostałem pierwszą lustrzankę. Był to Pentax K100D. Pomimo, że był używany od paru lat, to znacząco wpłynął na jakość moich zdjęć.
Czerwiec 2015 – Pierwszy zagraniczny CityBreak. Wcześniej za granicę jeździłem tylko z rodzicami, głównie na wakacje.
CityBreak był związany z faktem uruchomienia połączeń PolskiegoBusa do Wiednia. Od tego momentu zaczęło się polowanie na tanie podróżowanie.Jesień 2015 – Nowy aparat Pentax K50.
Pierwszy rajd z kołem PTTK przy UEK.
Ten moment całkowicie pozmieniał moje priorytety w życiu. Od teraz każdą wolną chwilę spędzam w górach lub w podróży.Wrzesień 2016 – pierwszy wyjazd do Azji. Był to wyjazd na tydzień do ZEA. Od tego momentu, aż do wybuchu pandemii COVID19, co roku latałem w różne części Azji.
Jesień 2017 – pierwszy rajd PTTK przy UEK, podczas którego miałem przyjemność być ,,przewodnikiem” grupy.
Obecnie staram się w miarę regularnie prowadzić rajdy.Jesień 2019 – po powrocie z trzytygodniowego wyjazdu do Tajlandii, postanowiłem zacząć przygotowania do projektu Torami Świata.
Obecnie, ze względu na pandemię, temat jest zawieszony.Wrzesień 2021 – przejście, w całości Głównego Szlaku Sudeckiego.
Styczeń 2022 – Generalna zmiana układu strony, zmiana domeny, zmiana filozofii prowadzenia strony, stworzenie portfolio.
Sukcesy
Muszę przyznać, że nie mam bardzo wielu, udokumentowanych sukcesów jeżeli chodzi o fotografię. Osobiście uważam, że jeżeli w przeciągu roku zrobię co najmniej 12 zdjęć, które jak widzę, to twierdzę, że są naprawdę dobre, to już jest dla mnie jakiś sukces.
Niemniej jednak, jest kilka rzeczy, z których cieszę się szczególnie mocno.
Konkurs fotograficzny ,,18 cudów Krakowa według młodzieży„.
Drugie miejsce w konkursie i wygrana wycieczka do Brukseli.Konkurs fotograficzny ,,Twoje zdjęcie z lotniska Kraków Airport”.
Wyróżnienie, dzięki któremu mogłem spędzić kilka godzin na płycie lotniska na spottingu.Zdjęcie jako okładka na książce ,,Mogiły Lwowian i Kresowian na Cmentarzach Krakowa – Cmentarz Rakowicki, Część 1″
Około 40 zdjęć tygodnia na fotogalerii fotozajezdnia.pl
Plany na przyszłość
Moje plany na przyszłość nie są pewne. Nie ukrywam, że sporo zależy od projektu podróżniczego ,,Torami Świata”, podczas którego chciałbym przejechać każdy kontynent przy użyciu, tam gdzie to możliwe, wyłącznie kolei.
Projekt jest podzielony na części, każdy kontynent to inna część, a część pierwsza związana jest z Azją.
Obecnie temat jest zawieszony, ze względu na pandemię, jednak nadal nie zrezygnowałem z niego.
Poza tym projektem w planach jest dalsza działalność na tym blogu, poprzez wrzucanie głównie artykułów. Pojedyncze zdjęcia będzie można przeglądać głównie na Facebook-u i Instagramie. Dodatkowo chciałbym się zabrać za porządne dokumentowanie wycieczek w postaci video, a następnie tworzenie treści na YouTube.
Docelowo chciałbym również zacząć sprzedawać różne gadżety ze swoimi fotografiami, początkowo typu kubki i kalendarze. Zawsze coś tam dodatkowego mogłoby wpaść dzięki takiej działalności.