Złamanie iglic na Rondzie Mogilskim

Dziś (23.05) ok. godziny 7:15 doszło do złamania iglicy, a w zasadzie dwóch iglic na jednej zwrotnicy, na Rondzie Mogilskim. W wyniku awarii motorniczy linii 20 postanowił przerwać przejazd przez łuk (i bardzo duża pochwała dla niego za to, że nie próbował przejazdu) w wyniku czego zostały zablokowany ruch tramwajów w relacjach: Tunel – Al. Powstania Warszawskiego (w przeciwną stronę ruch normalny), Mogilska – we wszystkich relacjach, Al. Powstania Warszawskiego – Lubicz (w przeciwną stronę ruch normalnie). W momencie kulminacyjnym w zatrzymaniu stało ok. 15 tramwajów (!!!). Ruch został wznowiony ok. 7:40

Tramwaj linii 20, którego motorniczy zauważył awarie torowiska i postanowił dla bezpieczeństwa wszystkich przerwać kurs.

Jedna z dwóch złamanych iglic (na tej samej zwrotnicy), czyli główna przyczyna porannego zamieszania na mieście.

Jedne z pierwszych uczestników zatrzymania. Chwilę później dwie brygady linii 50 (na zdjęciu i stojąca w połowie tunelu zostały przekierowane na pętle na Wieczystej.
Przez chwilę była nadzieja, że relacja Mogilska – Al. Powstania Warszawskiego będzie możliwa do przejazdu i rozładuje to korek tramwajowy na ul. Mogilskiej jednak okazało się, że jest to niewykonalne.

Z kolei brygada 20, która utknęła w zatrzymaniu została przekierowana do tunelu odblokowując relacje Al. Powstania Warszawskiego – Tunel.

Kolejne składy, tym razem stojące od strony ul. Lubicz. Chwilę później podjęto decyzje o przekierowaniu linii 52, 10 i 4 na objazd przez al. Pokoju.

Pierwsze przejazdy odbywały się przy ścisłym nadzorem pogotowia torowego i nadzoru ruchu, następnie zaczęto spawanie iglic.

Na koniec jeszcze raz podkreślam motorniczy zatrzymując się przed tą zwrotnicą postąpił BARDZO DOBRZE, bo wjechanie na tak uszkodzoną zwrotnice skończyłoby się wykolejeniem, a w najgorszym wypadku nawet uderzeniem o mur, a nie muszę nikomu tłumaczyć, że bezpieczeństwo to podstawa

Przypominam, zwłaszcza gazetom, portalom internetowym, TV itp., że kopiowanie i wykorzystywanie moich zdjęć, bez mojej zgody, wiedzy i podpisu jest surowo zabronione!!! Kontakt: krzychosphotography@o2.pl